Mamy piątek i ostatni w tym tygodniu codzienniczek. Sobotę i niedzielę mamy czas odpocząć. Może to dobry czas na utrwalenie numeru alarmowego? Czy pamiętał go Fenek podczas powodzi? A czy Ty pamiętasz?
Treść karty:
Powódź uświadomiła mi, że nie bardzo pamiętałem numer alarmowy, dzięki któremu szybko można wezwać pomoc. Podczas powodzi zwykle pomaga straż pożarna, która wypompowuje wodę z zalanych piwnic oraz stawia barykady z worków wypełnionych piaskiem. Teraz numer alarmowy wisi mi nad łóżkiem. Czy znasz już ten numer?