Emilia Wilgosz-Peter
– z zawodu i zamiłowania fotografka specjalizująca się w fotografii rodzinnej, kobiecych sesjach zdjęciowych oraz sugestywnych artystycznych portretach. Jej prace można zobaczyć na stronie fotonka.pl. Prywatnie żona oraz mama dwóch cudownych dziewczynek. Po godzinach autorka bloga www.kochamylaure.pl, na którym opisuje zmagania z ciężką chorobą jednej ze swoich córek,a także motywuje innych rodziców będących w trudnej sytuacji życiowej do odważnego ścierania się z przeciwnościami losu. Zwolenniczka świadomego rodzicielstwa, opartego na miłości, bliskości oraz na rzetelnej wiedzy dotyczącej rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka.
Wyjaśnienia eksperta.
„Dziecko przychodzi na świat, nic o nim nie wiedząc, jednak bardzo szybko zaczyna dotykać, smakować, słuchać oraz patrzeć – czyli doświadczać otaczającej je rzeczywistości. Następnie uczy się mówić i zadawać pytania o wszystko, co widzi dookoła. Intensywny rozwój malucha, a tym samym proces poznawania przez niego świata, nie byłby możliwy, gdyby nie umiejętności postrzegania. Odpowiednio rozwijana spostrzegawczość jest w stanie uczynić dziecięcy świat naprawdę fascynującym miejscem – pełnym kształtów, wzorów i kolorów! Dzięki niej dziecko zauważa nowe, nieznane rzeczy, co pobudza je do zaspokajania wrodzonej ciekawości. Spostrzegawczość pomaga też spojrzeć na świat znacznie szerzej, motywuje do zadawania kolejnych pytań – a przecież wszyscy wiemy, że nic tak nie rozwija dziecięcego umysłu, jak dociekanie i poszukiwanie odpowiedzi. Na dalszym etapie rozwoju spostrzegawczość pozytywnie wpływa także na relacje międzyludzkie oraz na kształtowanie się empatii. Gdy nauczymy nasze dziecko spostrzegawczości w odniesieniu do otaczającego świata, to w późniejszym okresie życia będzie ono potrafiło lepiej zauważać potrzeby, emocje i nastroje innych ludzi, a także swoje własne. Trenujmy z naszymi dziećmi spostrzegawczość w każdych okolicznościach – podczas zabawy, rozmowy czy nauki, ponieważ jest to inwestycja w ich przyszłość.” – Emilia Wilgosz-Peter