Wyjaśnienia eksperta.

„Czy wiecie, że nasze ręce są niewiarygodnie zapracowane? Cały dzień dotykają różnych przedmiotów. Chwytają na przykład drabinkę na placu zabaw, barierkę obok schodów, zabawki w przedszkolu, piasek w piaskownicy, szyszki, kamyki i patyki. Żadna inna część naszego ciała nie dotyka tylu przedmiotów w ciągu jednego dnia. Skoro ręce są takie zapracowane, to brudzą się często i mocno. Musimy o tym pamiętać, bo mają jeszcze jedno zadanie. Zabierają jedzenie z talerzyka i pomagają mu trafić do buzi. Kiedy są brudne, to razem z jedzeniem połykamy też bakterie, wirusy, pasożyty, czyli po prostu mniejsze i większe robaki. Wtedy zaczynamy chorować. Żeby tego uniknąć, po powrocie z podwórka, przedszkola i przed jedzeniem musimy dokładnie umyć ręce. Dzięki temu będziemy zdrowsi i będziemy mieli dużo siły do fajnej zabawy. Powiem Wam też w sekrecie, że ręce uwielbiają wodę i mydło.” – Dagmara Chmurzyńska-Rutkowska